Ostatnie lata w Unii Europejskiej, ale również i na świecie to zmiana globalnego stanowiska większości krajów dotyczącego energii elektrycznej. Ludzie coraz częściej postanowiają mieć na uwadze dobro naszej planety i stawiają na w pełni odnawialne i ekologiczne źródła energii. Jednym z takich źródeł jest energia słoneczna. Od początku XXI wieku obserwujemy popularyzację tej gałęzi energetyki, co przyczyniło się do jej rozwoju sięgającego tempa czterdziestu procent rocznie. Światowe zapotrzebowanie na energię elektryczną jest w prawie trzech procentach zaspokajane przez urządzenia zasilane energią słoneczną. Szybka progresja tej dziedziny energetyki pozwala przewidywać, że w najbliższych latach fotowoltaika może awansować na pierwsze miejsce w rankingu najtańszych źródeł energii. Już teraz widać wyraźny spadek cen paneli fotowoltaicznych w stosunku do poprzednich lat, a tendencja będzie się utrzymywać co znajduje swoje potwierdzenie w prawie Swansona.

Fotwoltaika i jej opłacalność po zmianie przepisów

Mimo krążących w internecie opinii zmiana przepisów nie wpływa tak znacząco na opłacalność fotowoltaiki, ta pozostaje wciąż bardzo sensownym rozwiązaniem. Zmieniły się przede wszystkim zasady rozliczania energii. Net-metering został zastąpiony net billingiem, co powoduje konieczność sprzedaży nadmiaru energii elektrycznej, a wirtualny magazyn energii przestał być widoczny dla konsumenta. W obecnej sytuacji najważniejsze jest zwrócenie uwagi na optymalizację zużycia energii, co znacząco pomoże w pozytywnym wykorzystaniu zmian w przepisach. Na plus dla użytkowników paneli fotowoltaicznych są również rosnące ceny prądu, które z roku na rok są coraz większe. Nowością będzie również możliwość czerpania przychodów z wyprodukowanej energii, co jest postępem w stosunku do poprzedniego systemu, w którym można było jedynie wyjść na zero.

Tanie i skuteczne rozwiązanie na wyłączający się falownik

W ostatnim czasie można było zaobserwować wzrastający trend na montowanie nowych instalacji fotowoltaicznych. Polski system nie był przygotowany na taką sytuację, w związku z czym w wielu miejscach w naszym kraju pojawiają się problemy z wprowadzaniem prądu do sieci. Powód takiego stanu rzeczy jest stosunkowo prosty. Polskie prawo dopuszcza górną granicę poziomu napięcia 253V, powyżej tego napięcia falownik przetwarzający prąd stały z paneli fotowoltaicznych, na prąd zmienny się wyłączy, a ponownie załączy dopiero wtedy, gdy napięcie spadnie poniżej 253V. Co ciekawe, jeżeli mamy instalację trójfazową, to nawet jeżeli na dwóch fazach jest 220V, a na jednej pojawi się 255V to falownik i tak przestanie pracować. Najgorsze jest jednak to, że instalacja w takim przypadku przestanie całkowicie produkować prąd, a nie tylko na tej jednej konkretnej fazie. Szczególny problem dotyczy osób, które mają instalacje jednofazowe, lub takie u których wzrost napięcia występuje na wszystkich trzech fazach. W takich przypadkach bez ingerencji u operatora niewiele da się zrobić poza zamontowaniem drogiego magazynu energii, który chociaż częściowo przyczyniłby się do redukcji problemu. Wydaję się, że jedyną opcją byłby zakup magazynu energii (akumulatorów), ale jego koszt często przekracza kilkadziesiąt tysięcy złotych, co zmusza dużą część użytkowników fotowoltaiki do szukania tańszego rozwiązania.

Jednakże, jeżeli posiadasz instalację trójfazową i problem z napięciem nie pojawia się więcej niż na jednej lub dwóch fazach, to mamy tani sposób na przynajmniej częściowe rozwiązanie Twojego problemu. W przypadku wystąpienia problemu ze zbyt wysokim napięciem wystarczy obciążyć fazę, na której napięcie zbliża się do górnego poziomu, można to zrobić wykorzystując grzałkę lub bojler. Bardzo ważne jednak, by było to urządzenie bezpieczne, sprawny bojler takim jest, aczkolwiek prosta grzałka może przynieść więcej szkody niż pożytku. Paradoksalnie najważniejsze jest to, by danej fazie odebrać część produkowanego prądu, w celu obniżenia napięcia. Może być to urządzenie pobierające różnorakie wielkości energii, jednakże zalecamy, aby najpierw wypróbować urządzenie o mniejszej mocy, by nie marnować większości produkowanego prądu, a wykorzystać go w produktywny sposób.

Wyżej wspomniane rozwiązania są konieczne by skutecznie produkować energię. W przypadku wyłączenia się falownika tracimy całą produkcję energii, natomiast jeżeli zapobiegniemy temu poprzez obniżenie napięcia, instalacja będzie cały czas normalnie pracować. Istotną kwestią jest jednak zidentyfikowanie, w którym gniazdku w domu jest faza, dla której występuje zbyt wysokie napięcie. Czasami jest konieczna do tego pomoc elektryka, ale w większości przypadków wystarczy pomiar poprzez inteligentne gniazdko.

Obciążenie wybranej fazy np. bojlerem zabierze nam oczywiście część mocy (np. 2kW) i może się okazać, że na tej fazie zamiast "wypychać" energię, to musimy ją pobierać z sieci. Jednakże, dwie pozostałe fazy dalej będą produkowały energię elektryczną, co zapewni nam dodatni bilans pobieranej i produkowanej energii.

Jeżeli przyjmiemy, że nasza instalacja wytwarza 6kW mocy, a jedną z faz obciążymy odbiornikiem o mocy 2kW, wówczas do sieci ciągle będziemy oddawali 4kW mocy. Nie jest to rozwiązanie idealne, ale z pewnością lepiej poświęcić 2kW mocy na grzanie wody w bojlerze, którą później można spożytkować, niż utracić całą produkcję w chwili wyłączenia się falownika.

Gniazdko na problem z falownikiem

W ofercie na stronie Seltrade.pl oferujemy inteligentne gniazdka, które zapobiegają problemowi z falownikiem, włączając się w odpowiednim momencie. Gniazdko jest sterowane za pomocą aplikacji Tuya Smart. Po odpowiednim ustawieniu aplikacji, gniazdko załącza się automatycznie, gdy napięcie przekroczy zadaną wartość.

Gniazdko NEO zdalnie sterowane, służy do sterowania urządzeniami elektrycznymi za pomocą aplikacji niezależnie od miejsca, w którym się znajdujesz. Dzięki temu urządzeniu zyskujesz kontrolę nad swoim domem, nawet gdy jesteś w pracy! Aplikacja mobilna jest prosta i przejrzysta, a ponadto umożliwia przypisywanie wtyczek do konkretnych pomieszczeń w twoim domu. Cały system działa w języku polskim, a z wtyczek może korzystać kilku użytkowników na raz, wystarczy ustawić to w dedykowanej aplikacji Tuya Smart dostępnej na IOS i Android.

W aplikacji możemy bezpośrednio ustawić, że przy zbliżaniu się napięcia do swojej górnej granicy, wtyczka będzie się automatycznie załączać.

Poniżej przedstawiona została instrukcja, która pomoże w rozwiązaniu problemu z wyłączającym się falownikiem.
Ważne jest aby w odpowiedni sposób dobrać obciążenie wtyczki - jeżeli będzie zbyt małe, wówczas napięcie nie zostanie obniżone i falownik i tak się wyłączy.

Instrukcja

1. Zainstaluj aplikację "Tuya Smart", a następnie dodaj do niej gniazdko zgodnie z instrukcją obsługi.

2. Po dodaniu gniazdka, można przejść do stworzenia algorytmu włączającego gniazdko przy zbyt dużym napięciu na fazie, do której gniazdko jest podłączone. Algorytm wygląda następująco:

3. Wybieramy na dole ikonę "Inteligentny", klikamy "+"

4. W algorytmie wybieramy warunek "IF" klikając "+"

5. Następnie wybieramy warunek "when device status changes", wybieramy urządzenie którego dotyczy dana automatyzacja (może być to jedna z wielu wtyczek)

6. Idąc dalej, wybieramy "add electricity", ustawiamy napięcie "większe niż" ok. 253V (być może docelowo trzeba będzie ustawić napięcie wyższe lub niższe - wynika to z tego, że wtyczka nie jest certyfikowanym narzędziem pomiarowym oraz z tego, że napięcie w miejscu podłączenia wtyczki może być inne niż w miejscu podłączenia falownika)

7. W sekcji "Then" klikamy "+"

8. W tym oknie wybieramy "run the device" -> "switch" -> "on"

9. Powtarzamy dodanie warunku jak w siódmym punkcie

10. Wybieramy "run the device" -> "countdown 1" -> ustawiamy np. 300 sekund (5 minut), będzie to czas przez jaki wtyczka będzie włączona, ważne aby obciążenie podłączone do wtyczki obniżyło napięcie na danej fazie o pożądaną wartość

11. Gniazdko jest poprawnie sparowane z systemem

Aplikacja Tuya Smart

Najnowsza wersja aplikacji, pozwala na obserwację aktualnego, ale też dawnego zużycia energii, dzięki czemu nie będzie problemu z cykliczną kontrolą wzrostów i spadków zużycia prądu.

Aplikacja posiada również Timer, który umożliwia włączanie urządzeń dokładnie o tym czasie, który potrzebujesz. Niezależnie czy to będzie włączenie bojlera w przypadku problemów z rosnącym napięciem na falowniku, czy włączenie zraszacza by podlać trawnik, możemy to bez problemu zrobić z pozycji aplikacji mobilnej. Urządzenie współpracuje z Google Assistant, oraz Amazon Alexa.

Urządzenie obsługuje powiązania krzyżowe, dzięki którym możesz włączać jedne urządzenia przy wyłączaniu drugich. Na przykład gdy chcesz położyć się spać i wyłączasz światło, Smart Plug w tym samym momencie może włączyć ci cichą muzykę, która podniesie twój komfort snu.

Dzięki powyżej przedstawionym instrukcjom problem z wyłączającym się falownikiem, powinien zniknąć. Ponadto sam komfort korzystania z instalacji fotowoltaicznej będzie znacznie wyższy, a drażliwe sytuacje związane ze złym pomiarem użytkowania energii elektrycznej zaczną być historią. Gniazdko NEO to nowoczesny produkt, który doskonale sprawdzi się w domu, który korzysta z nowoczesnych rozwiązań. Urządzenie nie posiada opóźnień w działaniu, posiada zasięg do 45 metrów od routera, a ponadto ma kompaktowy kształt i eleganckie wykonanie. Urządzenie można znaleźć na stronie Seltrade.pl

https://seltrade.pl/gniazdko-zdalnie-sterowane-wifi-android-ios-timer

Rozwiązanie docelowe

Zastosowanie gniazdka jest dobrym sposobem, gdy wyłączenia zdarzają się rzadko.

Niezależnie od opisanego przypadku idealnie będzie, jeżeli operator sieci energetycznej po prostu obniży napięcie na transformatorze obsługującym dany region, tak aby problem zbyt wysokiego napięcia nie występował.

UWAGA! Przed angażowaniem operatora sieci energetycznej należy sprawdzić domową instalację elektryczną - zdarza się że "winowają" jest zbyt duża odległość pomiędzy licznikiem, a falownikiem, zbyt cienkie przewody lub po prostu słabe połączenia elektryczne.

Proponowana procedura postępowania w sytuacji, gdy mamy pewność, że instalacja domowa działa prawidłowo:

1) czekamy na słoneczny dzień (chodzi o to, abyśmy mieli pewność że danego dnia falownik się na pewno wyłączy)

2) na ok. 1-2 godz. przed wyłączeniem się falownika (np. godz. 11) dzwonimy do operatora z informacją, że pojawiło się zbyt duże napięcie w sieci (wówczas mamy szansę, że pracownik przyjedzie dokonać pomiarów w czasie, kiedy napięcie faktycznie będzie wysokie)

3) na tym często kończy się cały problem - pracownik widząc że napięcie przy liczniku faktycznie jest zbyt wysokie, na ogół może od razu obniżyć napięcie na transformatorze

* można spróbować dokonać takiego zgłoszenia kilkukrotnie, jeżeli wartość napięcia dalej będzie powyżej dopuszczalnych norm

Jeżeli jednak problem nie zostanie rozwiązany, wówczas pozostają formalne pisma do operatora sieci energetycznej, czasami może okazać się konieczne odpłatne założenie urządzenia pomiarowego przy liczniku, ale z pewnością koszt takiej usługi będzie niższy niż potencjalne korzyści do osiągnięcia.

Sebastian Bilicki, specjalista ds. marketingu treści

Gdynia, 13.05.2022