Zgłoś sugestię

Co szybciej się wyczerpie, akumulatory czy portfel?

utworzono 2019-01-22
Co szybciej się wyczerpie, akumulatory czy portfel?

Baterie vs akumulatory



Każda rzecz elektroniczna potrzebuje energii by działać. Obojętnie czy mówimy o kalkulatorze, laptopie czy stacji kosmicznej. Elektronika użytkowa postawiła swoje wymagania wysoko w kwestii "prądożerności" urządzeń. Część z nich, np. komputery osobiste czy sprzęt AGD są podłączone do prądu na stałe i nie musimy sobie zaprzątać nimi głowy- wystarczy raz podłączyć i zapomnieć. Inne, jak telefony, trzeba raz na jakiś czas podpiąć do prądu. Istnieje też szerokie spektrum urządzeń zasilanych popularnymi paluszkami czy wymiennymi bateriami innego typu.
Baterie dysponują ograniczonym zapasem energii – po pewnym czasie trzeba je wyjąć i włożyć nowe.
Zużytych baterii nigdy nie można wyrzucać do domowego śmietnika – trzeba wrzucić je do pojemnika utylizacyjnego, są dostępne w sklepach z elektroniką i w większości urzędów.
Mało jest równie irytujących sytuacji gdy baterie wyczerpią się i nie mamy kupionego zapasu nowych – trzeba albo szybko biec do sklepu albo pogodzić się z tymczasowym brakiem możliwości skorzystania z elektroniki (np. gdy wyczerpią się baterie w latarce...).
Na myśl automatycznie przychodzą akumulatorki. Wydają się cudownym rozwiązaniem- trzeba je kupić tylko raz i można korzystać z nich wielokrotnie. Odpada częsta utylizacja, regularne wizyty w sklepie a w dodatku nietrudno jest znaleźć akumulator o większej pojemności niż bateria tej samej wielkości. Czy naprawdę akumulatorki są zawsze lepsze od baterii? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie.

 

 

Po pierwsze – finanse:
Jeśli odsunąć na bok wszelkie inne kwestie – co bardziej się opłaca finansowo? Posłużymy się średnimi cenami artykułów AA z naszego sklepu.
Cena 4szt. dobrych baterii alkalicznych to wydatek rzędu 7 PLN. Za tę samą ilość dobrych akumulatorków zapłacimy 40 PLN. Różnica jest widoczna, zwłaszcza jeśli dołożymy koszt ładowarki (czymś musimy je ładować) – to dodatkowo ok. 120 PLN. Ładowarka to sprzęt na lata więc nie powinno się na nim oszczędzać, zwłaszcza że od poprawnego działania zależy bezpieczeństwo- akumulatory ładowane niewłaściwym prądem lub włożone do urządzenia do góry nogami mogą spowodować pożar.
Baterie – 7 PLN, zestaw akumulator + ładowarka = 160 PLN
Powyższe zestawienie wygląda niekorzystnie (22x różnica w cenie!), ale zakup ładowarki i akumulatorów jest jednorazowy – przez następne lata nie trzeba będzie kupować co najmniej ładowarki a same akumulatory wyniszczą się w ciągu ok. 400-500 cykli. Załóżmy nawet połowę deklarowanej przez producenta wartości (nikt nie ładuje akumulatorów tak, jak producent przykazał) czyli 250 cykli. Dzieląc cenę akumulatorów przez ilość cykli uzyskujemy wynik 0,16 PLN za naładowanie, dodając ładowarkę wychodzi 0,64 PLN za cykl. Zakładając, że nasze baterie i akumulatory mają identyczną pojemność musielibyśmy w tym samym czasie kupić 250 zestawów baterii, co daje nam... 1750 PLN!
160 < 1750
Druzgocąca wygrana akumulatorów! Jedziemy dalej.

 

Po drugie – wygoda.
Co jest z perspektywy użytkownika wygodniejszym rozwiązaniem? Dając jako przykład rozładowany pad w konsoli- jeśli korzystamy z baterii, wyjmujemy stare i wsadzamy nowe (zakładając, że mamy je już kupione...). Przy okazji wizyty w sklepie po nowe baterie, oddajemy do utylizacji stare.

W przypadku akumulatorów sprawa wygląda bardzo podobnie z tym że po pierwsze nie musimy iść do sklepu a po drugie musimy mieć przygotowany drugi zestaw. Jeśli nie posiadamy zapasowego kompletu musimy najpierw naładować rozładowane akumulatory co może zająć 6-8 godzin. Konieczność kupna od razu drugiego kompletu podnosi i tak wysokie koszty początkowe.

Podsumowując, baterie są bardziej bezproblemowe - jeśli się wyczerpią, bez żalu je wyrzucamy i wsadzamy nowe, to wszystko. Z akumulatorkami trzeba się trochę bardziej pobawić, trzeba je ładować i pilnować by nie leżały nieużywane przez zbyt długi czas, inaczej ich pojemność zacznie spadać. Jeśli zapomnimy naładować akumulatory, najwcześniej możemy ich użyć po parogodzinnym ładowaniu, w przypadku baterii jesteśmy ograniczeni odległością od sklepu.

 

Po trzecie - ekologia.

Dla kogoś wygodniejsze mogą być baterie, dla innego akumulatory ale nie można zanegować faktu, że to te drugie są dużo przyjaźniejsze dla środowiska. Akumulatory produkuje się raz i eksploatuje przez setki cykli, baterie są jednorazowe i co się z tym wiąże, szkodzą środowisku. Zwłaszcza kiedy nie są właściwie utylizowane. W miejsce jednego akumulatora trzeba wyprodukować z 300 baterii i ta informacja jest wystarczająca by stwierdzić co bardziej opłaca się środowisku.

 

 

Po czwarte - konkretny produkt do konkretnych potrzeb

Patrząc na powyższe punkty można odnieść wrażenie, że akumulatorki są naprawdę lepszym rozwiązaniem. Teoretycznie też tak jest, ALE...

O ile akumulatory doskonale sprawdzają się w codziennych zastosowaniach, takich jak pad do konsoli czy myszka od komputera, to należy pamiętać że zostały wykonane w innej technologii i do innych zastosowań niż baterie. Akumulatory mają niższe napięcie i jeśli są nieużywane dość szybko tracą energię. Np. niektóre baterie mogą leżeć "odłogiem" nawet 10 lat i będą normalnie działać; po takim czasie akumulator nie miał by już żadnego napięcia a jego naładowanie pewnie okazało by się niemożliwe.

Baterie idealnie pasują do urządzeń działających długo i zużywających stosunkowo małe ilości energii, np. pilot do bramy, czujnik dymu itp. Gdybyśmy chcieli w czujniku dymu trzymać akumulatory, musielibyśmy co pół roku/parę miesięcy je wyjmować po czym rozładować i naładować by przedłużyć żywotność. Baterie takiego problemu nie mają. Nie ma też sensu kupować akumulatorów do urządzenia które kupujemy na krótko i nie spodziewamy się, że pożyje więcej niż jeden/dwa zestawy baterii. Chyba że mamy w domu parę kompletów akumulatorów "na wszelki wypadek".

 

Podsumowanie

W bitwie akumulatory vs baterie niełatwo jest wyłonić ostatecznego zwycięzcę - jednych przekona długodystansowa opłacalność akumulatorów, innych bezproblemowa obsługa baterii. Gdybym miał zamknąć podsumowanie jednym zdaniem, byłoby to: Dopasowujcie wybór źródła energii do konkretnego urządzenia i zastosowania; ze względu na dobro środowiska decydujcie się na akumulatory kiedy tylko to możliwe".

PRZYPOMINAMY - nie wyrzucać baterii do śmieci! Należy je zanosić do utylizacji, pojemniki są w większości sklepów i nie powinno być problemu ze znalezieniem jakiegoś w pobliżu. Cytując stare indiańskie przysłowie "Nie odziedziczamy ziemi po przodkach, pożyczamy ją od naszych dzieci".

 

 

 

 

 

 

 

 

Michał, specjalista ds. sprzedaży

Gdynia 22/01/19r.

 

1
0
Dodaj komentarz